Jakieś pytania?

nikola · Wysłany: 19-05-2010, 11:52 Temat postu:

a

a przeprasszam przepraszam przepraszam hahx d Mr. Green

zapiomniaalm że pisałam x daha

Laguna · Wysłany: 19-05-2010, 15:28 Temat postu:

Takie pytanko:
Czy początkującemu jeżdżcowi potrzebny jest palcat?

Papryka · Wysłany: 19-05-2010, 15:44 Temat postu:

Ekspertem nie jestem, ale myślę, że tak. Bo minimum sprzętu jeździeckiego to kask i palcat. Ale każdy jeździec dąży do tego, aby nie było widać pomocy, które stosujemy. Wink

Laguna · Wysłany: 19-05-2010, 15:50 Temat postu:

Ale przecież tak na codzień to mało kto go używa

nikola · Wysłany: 19-05-2010, 16:05 Temat postu:

?? coo? ahahx d mało kto?

no co ty

przynajmniej ja zazwyczaj jak jeżdże albo patrze jak ktos jeźdiz to karzdy z palcatem haha x d

żadko widze kogoś bez xd Mr. Green

tak szczeże to lepeij miec nawet jak go nie uzywasz xd bo zawsze może ise przydac xd

Apolla · Wysłany: 19-05-2010, 17:24 Temat postu:

Je bez palcata jeżdże. Mi nie jest potrzebny, tylko w ostatnim czsasie używałam bo Inka zrobiła się leniwa przez ciążę. A tak na codzień to jeżdże bez. Apo też do leniwych nie należy. A jak czasami w terenie zdarzy się, że coś tam ma chimerki to gałęzie z drzewa się urwie Smile

Laguna · Wysłany: 19-05-2010, 20:23 Temat postu:

A jakimiś pomocami da się zastąpić palcat?

zuza · Wysłany: 20-05-2010, 16:32 Temat postu:

Łydką

A ty zaczynasz LAguna i się zastanawiasz nad kupnem ?

zuza_anna · Wysłany: 20-05-2010, 17:07 Temat postu:

Ja uważam, ze palcat nie jest koneiczny- po pierwsze mogą ci go dać w stajni, po drugie zawsze dąży sie do tego, żeby palcat zastąpić działąniem łydki i w sumie całego dosiadu. Ale początkujący jeźdźcy nie maja ejszzce tak wyrobionej równowagi i nawyków na koniu, więc myślę, że w palcat, jako akurat jeden z najtańszych elementów- ok 15zł, mogłabyś zainwestować Smile

Laguna · Wysłany: 20-05-2010, 18:44 Temat postu:

Nie,ja mam palcat i zastanawiam się nad sprzedażą Smile

Bo konno jeżdzę bardzo rzadko dopiero za niedługo zacznę częściej jeżdzić.Czyli raczej ze mnie początkujący... Smile

zuza_anna · Wysłany: 20-05-2010, 19:07 Temat postu:

Zostaw go sobie- nie wiadomo jaki koń ci sie trafi, zawsze sie moze przydać Wink

Tak na prawdę każda z nas ejst czystym rekreantem, więc wiesz- niczym sie nie wyróżniasz Wink

ktoś · Wysłany: 20-05-2010, 20:12 Temat postu:

Papryka - palcatu nie trrzeba
Ja jeżdże na Bajcie bez. i jest dobrze.
A na Dropsa potrrzebny bat ujeżżeniowy.
Wniosek:
zależy od konia ;D

Papryka · Wysłany: 20-05-2010, 20:44 Temat postu:

No wiem - pisałam, że wszystkie dążymy, żeby jeździć tak, że nie widać używanych pomocy Smile

maryś · Wysłany: 20-05-2010, 21:02 Temat postu:

U Inwestora sama świadomość, że mam bata działa na niego popędzająco. Smile

Apolla · Wysłany: 20-05-2010, 21:19 Temat postu:

Taa, a czasami koń tylko z tyłu bata zobaczy i ruszy Smile