Jakieś pytania?

Misiu12 · Wysłany: 05-07-2010, 21:20 Temat postu:

Zgadzam się w pełni z K.

ewusiia · Wysłany: 05-07-2010, 22:21 Temat postu:

nie , nie chwalę się. Ale tak mówi bo nie wiem moze myślicie że jestem początkująca. Wink

mamy darmowe jazdy, znaczy ja i tak nie płace więc wiesz

Alex · Wysłany: 06-07-2010, 23:10 Temat postu:

My mieliśmy w stajni podobną sytuację. Instruktorka beznadziejna i wysługiwała się nami jak tylko mogła. Podnieśliśmy bunt i teraz już praktycznie nikt nie przychodzi jej pomagać. Wszyscy mają jej dosyć. A że wakacje są, to mogę byc w stajni wtedy, kiedy jazd nie ma.

ewusiia · Wysłany: 07-07-2010, 13:31 Temat postu:

wiecie co się stało? sama się wkopała

.
Miała przypłynąć łódka ze znajomymi i właśnie jej znajomi mieli iść na lonże. Planowała przypłynąć o 17. Ja miałam być gdzies o 16 tam. Dzwoni do mnie o 15, ze mam jej osiodłać 2 konie. lol, nie na to godzinę się umawiałyśmy. Powiedziałam jej ze jeszcze mnie tam nie ma, miała być przecież o 17.
A ona na to : ` nie miałam czasu płynąc łódką, teraz właśnie wyjeżdżamy. Jedziemy samochodem. Będziemy tam za jakieś 15 min.
Czaicie wgl. jaka typa nawet mnie nie uprzedziła ; O.
Nie buntuję się, tylko każdy jej kolejny wyskok jest jeszcze gorszy od poprzednich. Nawet mnie nie uprzedziła.. może w sumie to i dobrze, bo nie lonżowałam ich.
~A może założymy temat : ` instruktor` bo robi sie mały off top. Tylko w jakim dziale to założyć?

iza ;p · Wysłany: 07-07-2010, 16:00 Temat postu:

to mozesz w konie i jazda konna
trzeba było jej powiedziec, że ty masz dom i nie możesz na kazde jej zawołanie do stajni jechać Laughing

Marta · Wysłany: 08-07-2010, 17:26 Temat postu:

Powiedz jej, że jak się tak wysługuje a sama nic nie robi i kasę bierze to niech ci daje za każdą prowadzankę 10zł a za lonżę 15zł do się oduczy Wink

ewusiia · Wysłany: 10-07-2010, 22:12 Temat postu:

już jest spoko ; )). Żyjemy w bardzo dobrych stosunkach, całkiem fair Wink

zuza_anna · Wysłany: 12-07-2010, 08:47 Temat postu:

To ja mam pytania z innej beczki- czym różni się kłus pośredni, czy bezpośredni od roboczego? Wiem, wiem- bardzo yntelygentne pytanie. Czuję się jak głupol jak zwykle Laughing

ktoś · Wysłany: 12-07-2010, 15:12 Temat postu:

Różnica polega na zmienie długości wykroku i sylwetki konia. W kłusie roboczymm sylwetka i wykrok są krótsze, przez co kłus pośredni jest troche szybszy i bardziej płynny. Wink

cos jeszcze ?
heh mi to trener niedawno tłumaczył , jak ćwiczyliśmy różne plany ujeżdżeniowe i tam byly takie różne rodzaje kłusa właśnie.

nikola · Wysłany: 12-07-2010, 15:25 Temat postu:

to opisane jest w pytaniach na srebrna wszystkie kłusy stepy i galopy na brąz tez hyba to bło gdzieś tam w karzdym razie uczyłam ise tego na braz i dokładnie tak jak gabi powiedziała

zuza_anna · Wysłany: 12-07-2010, 18:43 Temat postu:

Czyli to taki jakby zebrany i wyciągnięty, si? Smile

maryś · Wysłany: 12-07-2010, 18:47 Temat postu:

No można powiedzieć, że roboczy to zebrany - na dobrym kontakcie, a pośredni nie jest wyciągniętym. Pośredni to pośredni

nikola · Wysłany: 12-07-2010, 20:47 Temat postu:

hehe my z marys wiemy bo my jesteśmy fajne xd ahah (to był żart

) bo mamy odznaki i wkuwalysmy po nocach do nich xd

zuza_anna · Wysłany: 12-07-2010, 21:24 Temat postu:

pośredni taki bardziej luzacki- si?

maryś · Wysłany: 12-07-2010, 21:51 Temat postu:

Tak, taki jakim najczęściej się jeździ, że tak powiem.